Cieszę się, że tak Wam się podobała cz.I fotoreportażu z naszej sesji florystycznej pod lasem - i już mam dla Was cz.II. Praca poniżej znowu całkowicie pomysłu i autorstwa Kasi - moje tu tylko zdjęcie. Zgadnijcie, z czego i w jaki sposób wykonane zostało naczynie?
Przyszedł wreszcie czas na pierwszą porcję zdjęć z zeszłotygodniowej sesji florystyczno-fotograficznej, którą razem z moją przyjaciółką-florystyką Katarzyną Bastrowską-Wójcik zorganizowałyśmy w urokliwej Puszczy Kozienickiej. Zresztą sami zobaczcie, jak piękne i dzikie są tam krajobrazy: Zaczynamy od według mnie najciekawszej pracy, która powstała podczas sesji, autorstwa Kasi. Podstawą było własnoręcznie przygotowane naczynie na konstrukcji obklejonej podłużnymi płatami świerkowej kory. Jego podłużny, łódkowy kształt i leśny charakter stały się inspiracją do formy kompozycji i doboru materiału. Nie ma co więcej tu opisywać - zobaczcie sami: Koniec części I ;-)
Kocham letnią florystykę - jej intensywne barwy, bogactwo materiałów i ciepłe światło słońca, przy którym niepotrzebne są żadne lampy błyskowe. I w ten sposób do portfolio może dołączyć ta oto stylizacja :-) Jak widać, przy zdjęciach przedstawiających nie tylko naszą pracę, ale całą stylizację, warto czasami pokusić się o dodanie na komputerze ozdobnej ramki - w końcu ekspozycja jest najważniejsza!
|