Dzisiaj mam dla Was - dla inspiracji - 3 zdjęcia przepięknych motyli, które właśnie na moment przysiadły na liściu, i moment ten udało mi się uchwycić aparatem.

Dlaczego motyle? Po pierwsze dlatego, że połączenia kolorystyczne na ich delikatnych skrzydełkach mogą być dla nas fascynującą inspiracją z piękna natury. I po drugie dlatego, że motyle są niezwykle wdzięcznym motywem do fotografowania, na podstawie którego łatwo można wytłumaczyć wiele zasad i technik w fotografii.

Przyjrzyjmy się więc poniższym zdjęciom - niedawno ukazał się na Forum Kwiatowym mój artykuł o zasadzie trójpodziału i mocnych punktach zdjęcia (znajdziecie go tutaj). Jego ideą było przekonanie Was, że najciekawsze kompozycyjnie zdjęcia posiadają motyw główny umieszczony nie w samym środku kadru, ale właśnie w jednym z jego punktów mocnych. I spójrzmy na poniższe motyle - kadry bynajmniej nie są puste czy niezrównoważone, a każdy motyl znajduje się dokładnie w punkcie przecięcia linii trójpodziału.

Zdjęcia te to także doskonała ilustracja wykorzystania niskiej wartości przesłony do uzyskania efektu rozmazanego tła :-)



Leave a Reply.