No i nadeszła ta pora roku, kiedy nie mogę już patrzeć na ciemności i szarość za oknem - czuję że kipią we mnie pokłady energii, które domagają się podróżowania, odkrywania, fotografowania... Marzy mi się wycieczka do Keukenhofu. Ale jako że wyjazd za granicę raczej nie wchodzi w rachubę, szanse na to są raczej mizerne... Stąd też od wczoraj na moim blogu nowa grafika - jak pewnie zauważyliście wybitnie nie-zimowa - dająca upust mojej tęsknocie za słońcem i kolorem :-)

Tymczasem pogoda spłatała nam figla i nagle nadeszła prawdziwa zima - temperatura spadła do -15 stopni, ale jednocześnie wyszło słońce. No i od razu obudził się we mnie impuls polowania z aparatem... I tak postanowiłam zignorować mrozy i wybrać się na spacer z aparatem do warszawskich Łazienek, który zmienił się w pogoń fotograficzną za wiewiórkami ;-) Może to i mało ambitne zajęcie, ale te zwierzątka są tak słodkie, że robienie im zdjęć zawsze poprawia mi humor - sami zobaczcie, jakie są fotogeniczne!
Do tego park o tej porze roku kipi zwierzęcym życiem - oto co jeszcze udało mi się sfotografować, w tym stado niesamowitych kaczek-mandarynek, których do tej pory nigdy nie widziałam na wolności - nazywam je "kaczkami rodem z Photoshopa." Spójrzcie na ich kolory, a zaraz zrozumiecie dlaczego ;-)
 
Za oknem pada śnieg, do kwiaciarni wciąż zagląda niewielu klientów, a więc jest to doskonały moment by poświęcić trochę czasu na fotografię florystyczną ;-)

Dzisiaj mam dla Was obiecywany kolejny tekst o efekcie rozmazanego tła - tym naturalnym, i tym sztucznym. Zacznijmy od podstaw - przez "naturalny" rozumiem efekt rozmazanego tła uzyskany poprzez użycie małej głębi ostrości (czyli niskiej wartości przesłony) w aparacie przy robieniu zdjęcia. W tym wypadku, kiedy zdjęcie zgramy z aparatu na komputer, rozmazane tło już będzie się na nim znajdowało.

"Sztucznym" efektem rozmazanego tła nazywam przypadek, kiedy zdjęcie zgrane z aparatu na komputer jest w całości ostre, i dopiero używając któregoś z programów do obróbki graficznej zdjęć, próbujemy rozmazać tło. Jest to z pozoru proste - z pozoru, bo rozmazać część zdjęcia jest łatwo, natomiast o wiele trudniej jest dokładnie wskazać, która część zdjęcia ma zostać rozmazana, a która nie.

Na początek weźmy na warsztat prosty przykład - poniższe zdjęcie róży, z naturalnym, lekko rozmazanym tłem. Pomimo iż tło nie jest gładkie, to dzięki temu że jest lekko nieostre, doskonale widać że na pierwszym planie jest właśnie kwiat róży:
A teraz przyjrzyjmy się jakby wyglądało to samo zdjęcie przy użyciu sztucznego efektu rozmazania tła - ja użyłam tu prostej funkcji programu Adobe Photoshop, i rozmazałam tło najpierw słabiej, potem jeszcze mocniej, żeby doskonale było widać różnicę:
Moim zdaniem na powyższych zdjęciach tło wygląda po prostu sztucznie, nieatrakcyjnie, a kwiat na zawieszony chwiejnie w przestrzeni. A i tak na powyższym zdjęciu prosto jest rozmazać tło w programie obróbki graficznej, ponieważ róża ma wyraźny, niezbyt skomplikowany zarys. (Chociaż nawet i tu, jeśli przyjrzymy się bliżej, automatyczna funkcja programu nie wybrała idealnego obrysu róży - widać, że kila "poszarpanych" kawałków zielonego tła też zostało nierozmazTymczasem jeśli fotografujemy bukiet czy kompozycję w naczyniu, mają one nierówny, nieregularny, poszarpany zarys - a jeśli do tego tło nie różni się zbyt mocno od fotografowanego obiektu, lub nie jest gładkie - będzie nam strasznie trudno pokazać komputerowi, co dokładnie chcemy rozmazać, a co ma pozostać ostre. (jest to możliwe, ale może wymagać kilku godzin cierpliwego ślęczenia nad komputerem - a kto ma na to czas?!) W efekcie niezbyt dokładnego zaznaczenia bukietu czy kompozycji, efekt będzie po prostu koszmarny.

Surfując po internetowych stronach florystycznych spotkałam się z pewnym rozwiązaniem, które stosowane jest by poradzić sobie z powyższym problemem - główny motyw zaznaczany jest w koło czy elipsę, a na zewnątrz wszystko zostaje komputerowo rozmazane. Wracając do naszej róży, wygląda to mniej więcej tak:
Moim zdaniem wygląda to nieciekawie, chociaż jeszcze na przykładzie róży, która ma praktycznie okrągły kształt, nie jest to aż tak rażące. Ale weźmy inny przykład - poniżej najpierw zdjęcie z naturalnie rozmazanym tłem, a potem wersja "sztuczna" z techniką opisaną powyżej:
Picture
Naturalny efekt rozmazanego tła
Picture
Sztuczny efekt rozmazanego tła
Na powyższym zdjęciu stroik wygląda sztucznie, nie widać go w całości, zdjęcie traci swój urok. Oczywiście są zdjęcia, na których efekt ten będzie mniej lub bardziej rażący, i niektórym z nas nie będzie on przeszkadzał. Ale myślę, że jako floryści jesteśmy wyczuleni na estetykę i subtelności, a więc większość z Was zgodzi się tu ze mną. Na pewno odradzam strategię "nie szkodzi że w tle za bukietem jest bałagan, i tak rozmażę tło i nie będzie tego widać" - takie podejście z reguły nie kończy się zbyt dobrze dla naszego zdjęcia.

A dla tych, którzy ciągle jeszcze nie są przekonani że i w tym wypadku naturalne jest lepsze od sztucznego, już pracuję nad galerią zdjęć, która mam nadzieję Was do tego ostatecznie przekona!
 
Oby właśnie rozpoczynający się weekend był czasem, kiedy wszyscy wnukowie i wnuczki tłumnie zaatakują kwiaciarnie, by uszczęśliwić swoich Dziadków przepięknymi kwiatami - w końcu 21 i 22 stycznia to dwa niezwykłe dni, Dzień Babci i Dziadka:-)

Z tej okazji życzę swoim - i wszystkim innym - Babciom i Dziadkom wszystkiego naj, naj, naj - a przede wszystkim oczywiście zdrowia i pociechy z wnuków:-) A to bukiet, który ja ukręciłam dzisiaj na jutrzejszy Dzień Babci:
 
Patrzę za okno - śnieg. Patrzę do naszej kwiaciarni - pustki, czyli przysłowiowy okres ogórkowy - w styczniu we florystyce za dużo się nie dzieje. Co więc możemy robić? Ano czekać na wiosnę i Wielkanoc, i to nie biernie, a czynnie - planując co zaproponujemy naszym klientom w tym sezonie. A w ramach inspiracji zapraszam do lektury nowego Katalogu Florysty, z florystyką wiosenną i wielkanocną, w którym znajdziecie też 7 moich zdjęć - w tym moich dekoracji stołów :-)
 
Ile bukietów przygotowała w tym roku drużyna florystów z Forum Kwiatowego na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy? Ponad 100 - całe morze kwiatów, w tym aż... 1600 tulipanów. Sami zobaczcie, jak wyglądało to kwiatowe szaleństwo stojąc na korytarzu przed studiem TVP2:
I cóż, może na pierwszy rzut oka zimny i ciemny korytarz budynku telewizji nie jest idealnym miejscem na sesję foto-florystyczną, ale jednak się na to targnęłam ;-) W końcu taka ilości florystycznej kreatywności nie mogła nie zostać uwieczniona - a widoczne w tle pudła na sprzęt telewizyjny są tylko dodatkowym świadectwem, iż są to rzeczywiście bukiety dla Gwiazd :-)

I tak powstała biblioteka kilkudziesięciu zdjęć, pokazująca całe mnóstwo florystycznych pomysłów na bukiety - małe i duże, jedno- i wielokolorowe, układane w ręku i w mikrofonie. I przede wszystkim wykorzystujące niesamowite kryzy pieczołowicie wykonane przez uczestniczących w akcji florystów z mnóstwa najróżniejszych materiałów. Znalazły się tu m.in. guziki, żagle, strony z gazet, misternie utkane parasolki z drutu, piramidalne konstrukcje, dzwony, kartony na prezenty - i wiele, wiele innych!

Poniżej kilka wybranych zdjęć, prezentujących te bukiety, które mi najbardziej wpadły w oko, a cały materiał możecie oczywiście obejrzeć w Albumie Forum Kwiatowego - zakładka WOŚP - Bukiety dla Gwiazd - strona 3, 4 i 5 :-) A więc jeśli szukacie nietypowych, oryginalnych, kreatywnych czy zwariowanych pomysłów na bukiety - znajdziecie je właśnie tutaj!
 
Na ForumKwiatowym.pl już pojawiła się obiecana przeze mnie fotorelacja z akcji forumowych florystów na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - ponad 70 zdjęć, które możecie obejrzeć tutaj.

Niesamowity dzień, niesamowite emocje, niesamowite wspomnienia. A dla grupy florystów, którzy przygotowali ponad 100 kreatywnie zakręconych i oryginalnych bukietów, także ogromna satysfakcja - ich prace trafiły do rąk wielu znanych osób, wśród których znaleźli się m.in. para prezydencka, Justyna Steczkowska, Katarzyna Maciąg, Magdalena Zawadzka, Barbara Krafftówna, Wojciech Pszoniak, Bohdan Łazuka, Andrzej Seweryn,Emil Karewicz, Maryla Rodowicz, Robert Janowski, Patricia Kazadi, Marcin Wyrostek, i oczywiście sam Jurek Owsiak z żoną. Sami zobaczcie - wielu z nich znajdziecie na zdjęciach poniżej, a reszta oczywiście na Forum Kwiatowym :-)
Picture
Para Prezydencka i Maryla Rodowicz
Picture
Maryla Rodowicz i Robert Janowski
Picture
Jurek Owsiak
Picture
Wojciech Pszoniak, Bohdan Łazuka, Andrzej Seweryn
Picture
Magdalena Zawadzka, Barbara Krafftówna i Andrzej Seweryn
Picture
Patrycja Kazadi
Picture
Emil Karewicz
Picture
Marcin Wyrostek
 
Właśnie skończył się XX finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a dla mnie tym samym niesamowity dzień spędzony w studiu TVP2, wraz z drużyną wyjątkowych florystów z Forum Kwiatowego! Na Forum w Albumie już pojawiają się pierwsze zdjęcia mojej fotorelacji, a reszta już niedługo - będzie co oglądać! Oto kilka zdjęć na dobry początek - może poznacie na nich kogoś? ;-)
 
Witam gorąco wszystkich czytelników FotoFlorystyki w Nowym Roku :-) Oby był dla nas wszystkich pełen zdrowia, szczęścia i sukcesów - przede wszystkim tych florystycznych i fotograficznych :-)

Na dobry początek mam dla Was niespodziankę - fotorelację mojego autorstwa z wizyty w Zygiflor, czyli warszawskiej kwiaciarni Zygmunta Sieradzana, jednego z TOP 10 florystów w całej Europie. Fotorelację, wraz z towarzyszącym jej wywiadem, możecie obejrzeć tutaj - na ForumKwiatowym.pl. Serdecznie zapraszam!